sypialnia

Madeline

*zapukała do drzwi i lekko je uchyliła*
Hej Chris, można?
*weszła do pokoju i usiadła na łóżku*

Fajnie się tu urządziłeś * uśmiech*

Christian

taa fajnie nie licząc tego że Fabiana tu jeszcze nie było. jak tu wpadnie to będzie burdel. ale dzięki za komplement. [wiedział że trzeba coś powiedzieć czy coś dać] yyy.... masz ładn..ą bluzkę. [palnął głupote]

Madeline

Dzieki. Dzięki, że co krok mnie komplementujesz *uśmiechnęła się do niego nieśmiało*

Christian

ta to już paznokcie i bluzka, nieźle. [uśmiech] jest impreza u Alice widziałaś jakaś z okazji wiosny na samej górze. idziesz?

Madeline

Tak idę, tylko ze na razie musze pozałatwiać kilka spraw, więc będę tam tylko przelotem. Ale potem zostanę na dłużej.

Christian

aha, to fajnie. [nie wie oczym gadać] zapodaj jakiś temat.

Madeline

Yyy... ja też nie jestem zbyt dobra w wymyślaniu tematów.. *uśmiech*

Christian

ja będę tylko do 12 30. potem raczej niee. Sad

(

Misty

Porozmawiajcie o mnie :> hihi wiem głupia jestem //zrbiła przekonującą minę//

Phebe

Jesteś hehehehehe ~~roześmiała się~~
żarcik

Fabian

TaK PoTWieRDzAM iDiOtkA Na MaXa KtÓrA KocHA sE kriSkA A ChŁoPAKa nIe ... A Nop Już Nie JeSTEŚMY PArą.

Christian

nie obrażaj j ej.
uważam że jest słodka i wgl. ! . z ł y .

Misty

To wszystko nie prawda, że zakochałam się w Chrisie!

Christian

n o właśnie !